Dzisiejszą notkę poświęcę na pielęgnację naszego ciała i twarzy w okresie zimowym, czyli co ja robię i u mnie się to jak najbardziej sprawdza :)
Pielęgnacja całego ciała:
* przed nałożeniem balsamu wykonuję peeling całego ciała, po czym skóra robi się natychmiastowo miękka i gładka
* nakładam grubą warstwą masełko do ciała, masełko, gdyż ma ono bardziej "treściwą" konsystencję(czyt. gęstszą, bardziej zbitą)
Stopy i dłonie:
* w okresie zimowym, jak i letnim, nasze stopy i dłonie są najbardziej narażone na pękanie, przesuszenie; ja nie wykonuję żadnego peelingu na stopy, tylko je nawilżam, to samo czynię z dłońmi
Twarz:
* oczyszczanie jest dla mnie podstawą rano, jak i wieczorem
* nawilżanie: rano kremami z filtrem, wieczorem bardziej treściwymi kremami(oczywiście takimi, żeby nie zapychały!)
Produkty, które stosuję/stosowałam, zamieszczę Wam w jednym poście, w którym będą zawarte moje "niezbędniki" na zimę.
Pozdrawiam, Claudia :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz