Hej.
Dzisiaj przychodzę do Was z projektem denko. Taki mini, ale zawsze coś :) Zapraszam.
Zużyłam antyperspirant Garnier Invisi Mineral Cool, który pokazywałam Wam już wcześniej, czyli w październiku. Miałam go od połowy października i dopiero teraz się skończył, czyli po ok. 3 miesiącach przy codziennym użytku. polecam go gorąco!
Zastąpiłam mojego Garniera antyperspirantem z Nivea. Jest to Invisible, chroniący białe i czarne ubrania przed plamami w wilekiej butli 250 mililitrowej. Garnier miał 150 mililitrów.
To by było tyle :)
Claudia. xoxoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz