dziś mam dla was ulubieńców minionego już stycznia... zapraszam ^^
# Bioderma Sebium h2o - tutaj się raczej nie muszę rozwodzić - uwielbiam ten płyn !
# Eva Sun Balsam do opalania dla skóry wrażliwej - bardzo go lubię; stosuję na twarz i szyję codziennie rano, pieknie nawilża no i chorni przed słońcem ;)
# Nivea Żel-Krem do mycia twarzy do skóry suchej - potrzebowałam czegoś delikatnego, co nie będzie wysuszało mojej skóry, no i oczywiście czegoś co będzie niezbyt drogie :D uwielbiam go za zapach, za to jaki efekt daje na buzi - naprawdę warto wypróbować :)
# Nivea Pearl&Beauty - fajny dezodorant w kulce, ładnie chroni i pięknie pachnie :)
# Garnier Regenerating Eye Cream - pięknie nawilża, nie podrażnia i jest lekki; fajny dla początkujących - czyli dla mnie ;)
# Joanna Z apteczki babuni szampon nawilżająco-regenerujący z miodem i mlekiem - uwielbiam go ! polecam każdemu kto ma tłuste włosy, bo nawilża skalp, a nie podrażnia; jest świetny za taką cenę :)
# Aussie 3 minute miracle moist - fantastyczna odżywka; kocham za zapach, za to jak wygładza i odżywia włosy, jest bardzo wydajna; polecam mimo ceny 20-24 + przesyłka ;3
# Aussie Split-end Protector - najlepszy zabezpieczacz końcówek jaki kiedykolwiek miałam !
# Wellaflex Curls&Waves - podkreśla skręt loków, fajnie je trzyma, ale jednak jak się skończy to poszukam czegoś innego, co polecacie ?
#UD Naked 2 - tutaj raczej komentarz zbędny - najlepsze cienie jakie miałam ;)
#Max Factor 2000 Calorie - tusz fenomenalny, nie osypuje się, ładnie rodziela rzęsy, nie skleja - co też jest ważne :)
# MNY Color Tatto 24hrs 45 Infinite White - ma fajną konsystencję, efekt można budować wraz z nakładniem kolejnych warstw, kolor ma świetny, mam również jeszcze jeden w kolorze On and On Bronze - świetne są ;)
Pędzelkami miesiąca zostały : Hakuro H70 - do nakładania cienia na całą powiekę, klasyczny puchacz oraz Sephora Professionel nr 13 rounded crease - do rozcierania, najlepszy jaki do tej pory miałam :)
# MAC Mineralize Skinfinish Natural odcień Medium - puder jest świetny - dobry do gruntowania podkłądu i korektora, lekko wyrównuje koloryt skóry, jak dla mnie puder idealny ;)
# MAC Mineralize Blush odcień Warm Soul - jeśli jeszcze nie spróbowałyście to naprawdę jest to konieczne! ;p ma delikatny brzoskwiniowo-brązowy kolor, pięknie rozświetla twarz. Uwielbiam !
# MAC ProLong Wear Concealer odcień NW15 - świetnie kryje cienie pod oczami, wszelkie wypryski; nakładany warstwami kryje coraz mocniej, ale nie tworzy jakichś dziwnych plam. polecam !
#UD Junkie Cools&Plumps odcień Naked - był dołączony do paletki Naked 2. Mój ulubiony błyszczyk, miałam kiedyś jakieś błyszczyki ale strasznie się kleiły, śmierdziały i ogólnie były takie fu ... z tym jest inaczej ;) bardzo długo się utrzymuje, pachnie miętą i daje lekki efekt chłodzenia, warty wypróbowania !
oto moi ulubieńcy stycznia, a Wy co ulubiliście sobie w minionym miesiącu ?
Klaudia //
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz